Światło w witrynach sklepowych. Jak wybrać najlepszą kompozycję?

Produkty wystawione na ekspozycji powinny być oświetlone w taki sposób, by przyciągnąć uwagę. Wzbudzenie zainteresowania i wejście klienta do sklepu to szansa sprzedażowa. Co zrobić, aby było ich jak najwięcej?

Jest wiele czynników, które trzeba uwzględnić, budując markę w wariancie stacjonarnym. Jednym z nich jest oświetlenie, często bagatelizowane przez właścicieli. Od jego parametrów zależy prezentacja produktu, efektywność pracowników oraz potencjalna decyzja zakupowa klientów. Wszystko to elementy, które mają wpływ na sprzedaż. Warto im się przyjrzeć dokładniej.

Jak działają najlepsi?

Na miano przedsiębiorstw, które najlepiej wykorzystują wiedzę i technologię z zakresu odpowiedniego oświetlenia ekspozycji, zasługują sieci handlowe. Oczywiście, może się zdarzyć, że pojedynczy sklep będzie pod tym względem idealnie dopracowany. Pozostańmy jednak przy największych przedsiębiorstwach handlowych. Często nad stworzeniem projektu salonu pracuje sztab ludzi. Ważne są meble, dekoracje, dźwięk - miła muzyka w tle, zapachy - często czuć perfumy w salonach z odzieżą, a także oświetlenie. Wszystkie te czynniki współgrają ze sobą, tworząc „aurę”, która ma zachęcić konsumentów do wejścia i zrobienia zakupów w konkretnej placówce. 

Oświetlenie główne to ważny element wyposażenia lokalu i nie można go bagatelizować. Odpowiednio dobrane lampy i oprawy sprawiają, że klient czuje się komfortowo, a produkty są dobrze wyeksponowane. W większości obiektów sprawdza się światło zbliżone parametrami do naturalnego, czyli słonecznego. Najlepiej odzwierciedla realny wygląd produktów, a także pozytywnie wpływa na samopoczucie pracowników i klientów. Jeśli chcesz stworzyć przytulną atmosferę, nie musisz stosować żarówek o niewielkiej mocy, które dają słabą poświatę. Taki zabieg może wywoływać senność, znużenie i niechęć do dalszego oglądania produktów, a także spadek wydajności u pracowników. W to miejsce lepiej posłużyć się iluminacją akcentową. To niewielkie oprawy, stanowiące pojedyncze punkty świetlne, które skierowane są na produkty, aby je dodatkowo wyeksponować. W połączeniu z elementami wyposażenia powstanie pożądany efekt, który wzbudzi zainteresowanie klientów.

Zwróć na to uwagę przy projektowaniu oświetlenia

Światło główne, które stosują m.in. supermarkety, ma od 500 do 1000 luxów (jednostka natężania światła). Dzięki temu, wszystkie produkty są dobrze widoczne, a klienci i pracownicy nie czują zmęczenia. Oprawy oświetleniowe najlepiej rozmieścić równomiernie na całej powierzchni obiektu, aby światło docierało w każdy zakątek salonu. Poza natężeniem, ważna jest jakość i wysoki wskaźnik oddawania barw - Ra. 

W europejskiej normie PN-EN 12464-1, znajdują się wytyczne, które informują, że minimalny wskaźnik Ra dla stanowiska pracy powinien być wyższy lub równy 80. Wszystkie wartości poniżej zalecanej, wpływają niekorzystnie na samopoczucie klientów i pracowników. W salonach odzieżowych stosuje się lampy z Ra = 90, przez co dobrze oddają oryginalne kolory.

Warto zapamiętać:

• natężenie światła w sklepie powinno wynosić od 500 do 1000 luksów,
• wskaźnik oddawania barw Ra = 80 lub wyższy.

Ciepło - zimno, czyli dopasowanie barwy światła do ekspozycji

Poza głównym oświetleniem wykorzystuje się rozwiązania akcentujące pojedyncze produkty lub większy asortyment. Dobre efekty dają halogeny, podświetlające ekspozycję lub półki z towarami. Ważną rolę w zaprezentowaniu produktu ma barwa światła. Inna sprawdzi się przy artykułach spożywczych, a inna w wypadku wyrobów metalowych. Od niej zależy czy towar wygląda dobrze, czy brak mu kolorów i nasycenia, przez co np. ulubiona wędlina wygląda mało apetycznie, a upragnione kolczyki znalezione w sieci, na żywo wydają się nieatrakcyjne.

Temperatura światła wyrażana jest w stopniach Kelwina (K). Powszechnie używa się określeń „ciepłe” i „zimne”. Pierwsze z wymienionych przyjmuje temperaturę barwową poniżej wartości 3300 K, a kolejne powyżej 5300 K. Niektóre źródła mówią o odcieniu neutralnym, który znajduje się w przedziale między 3300 K a 5300 K. 

W barwie ciepłej najlepiej wyeksponujesz:

• pieczywo,
• sery,
• warzywa,
• owoce,
• meble i naturalne drewno,
• odzież,
• dekoracje.

W barwie zimnej najlepiej wyeksponujesz:

• produkty mrożone,
• biżuterię i inne metale,
• odzież i dekoracje w chłodnych kolorach,
• ryby i owoce morza,
• wędliny,
• kosmetyki.

Przy wykorzystaniu powyższych informacji, w łatwy sposób dostosujesz rozwiązania do rodzaju oferowanych produktów. Można pójść o krok dalej i wykorzystać światło kolorowe. 

Kolorowa ekspozycja

Światła inne niż żółte i białe, świetnie sprawdzają się jako dodatek, który dodaje głębi kolorom, a przez to produkty wyglądają bardziej apetycznie (jedzenie), stylowo (odzież) i elegancko (biżuteria). Należy uważać, żeby nie przesadzić z ilością i intensywnością kolorowego strumienia. Piękne i okazałe łańcuchy najlepiej zostawić na święta, a do ekspozycji dodać tylko niewielką ilość konkretnej barwy.

Sprawdźmy, jak konkretne odcienie wpływają na ekspozycję. Za przykład posłuży lada chłodnicza, a produktem będzie świeże mięso i wędliny. W oświetleniu sklepu mięsnego przede wszystkim warto położyć nacisk na barwę zimną, aby jak najlepiej pokazać świeżość mięsa. Światło można nieco przełamać różowymi lub lekko czerwonymi diodami LED. Zwiększymy intensywność kolorów, co podniesie atrakcyjność asortymentu.

W przypadku serów i pieczywa poza główną ciepłą barwą, dobrze dodać nieco koloru żółtego. Chleb i bułki będą wyglądały na idealnie wypieczone, chrupiące i świeże. Ryby i owoce morza lubią światło zimne w połączeniu z niebieskawym odcieniem. Dzięki niewielkiej modyfikacji i wykorzystaniu technologii LED do ekspozycji, potęgujesz pożądany efekt i podkreślisz zalety oferowanego towaru (świeżość, kolor).

Różne odcienie światła można wykorzystać do oznaczenia konkretnych sekcji w sklepie - zadbaj o odpowiednie oświetlenie supermarketu czy sklepu. Umieścić je jako subtelny dodatek, który np. będzie wskazywał przebieralnie damskie i męskie. Wykorzystanie firmowych barw do podświetlenia nazwy firmy to ciekawy sposób na budowanie wizerunku marki. Ważne, aby zachować umiar z upiększaniem sklepu.

„Shine bright like a diamond” - świeć jasno jak diament. Jak wykorzystać połysk?

Połysk kojarzy się przede wszystkim z czymś ekskluzywnym. Diamenty i pozostała biżuteria to w większości przypadków, pierwsze skojarzenie. Ponadto, do tego wyjątkowego grona zaliczają się luksusowe samochody, elektronika z najwyższej półki czy galanteria skórzana. Na wymienione produkty, dobrze skierować silną wiązkę skoncentrowanego światła. Kolia, zegarek, a także buty i torebka będą błyszczeć, przyciągając uwagę klientów. Również w tym wypadku nie można przesadzać, gdyż połysk może łatwo zmienić się w olśnienie i oślepi obserwatorów. Aby uniknąć niepożądanego efektu, należy starannie rozmieścić oprawy, aby klienci nie widzieli źródła światła nawet w formie odbicia od posadzki lub luster.

Światło w witrynach sklepowych ma duże znaczenie na jakość prezentowanych produktów. Sprzedawcom powinno zależeć na najlepszej możliwej ich ekspozycji, aby przykuwały uwagę klientów i zachęcały do kupna. Odpowiednio dopasowane wyposażenie do wnętrza to nie tylko główne, zwykle górne iluminacje, ale także pomocnicze, punktowe i dekoracyjne. Ważna jest również barwa, która wpływa na atrakcyjność asortymentu, nasycenie kolorów i samopoczucie robiących zakupy klientów. Wszystkie wymienione elementy wpływają na atrakcyjność Twojej oferty, niezależnie czy jest to ekskluzywna biżuteria, czy krwisty stek. Warto więc zadbać o właściwy dobór oświetlenia.

 Szukasz pomysłów na oświetlenie wnętrza? Skontaktuj się z nami!